Ania Wargocka mistrzynią turnieju kobiet OPEN. Paweł Murach zwycięzcą turnieju OPEN kat. 50+


Warning: Array to string conversion in /home/users/ostroleka/public_html/tenis-ostroleka.pl/wp-content/plugins/carousel-without-jetpack/carousel/jetpack-carousel.php on line 252

Trudno byłoby nie zacząć relacji od turnieju Pań, które sprezentowały nam fantastyczne widowisko, pełne emocji i wielu wyśmienitych zagrań. Miejmy nadzieję, że ten turniej zapoczątkuje nowy rozdział w naszym mieście jeśli chodzi o rozgrywki tenisowe dla Kobiet. Do turnieju przystąpiło 18 uczestniczek z Białegostoku, Pisza, Ostrowi Mazowieckiej, Łomży, Łysych, Warszawy no i oczywiście gospodynie turnieju z Ostrołęki.

Dziewczyny zostały rozlosowane do 4 grup, gdzie rywalizowały systemem każda z każdą. W grupie A rywalizowały : Lidia Polkowska ( Pisz ), Joanna Niska ( Ostrołęka ), Agata Dębek ( Ostrów Mazowiecka ), Natalia Mazuch ( Łyse ), oraz Magdalena Piotrowska ( Warszawa ) w grupie B : Małgorzata Biedrzycka ( Pisz ), Monika Błazko ( Białystok ), Paulina Grzyb ( Ostrołęka ), Emilia Pecura ( Ostrów Mazowiecka ) i Zuzanna Zych ( Łomża ), w grupie C : Beata Walusiak ( Pisz ), Edyta Grabowska ( Ostrołęka ), Amelia Kołota ( Ostrów Mazowiecka ), Anna Gałan ( Ostrołęka ) oraz w grupie D : Katarzyna Naumnik-Jashik ( Białystok ), Ania Wargocka ( Warszawa ), Katarzyna Buza ( Ostrołęka ) oraz najmłodsza uczestniczka turnieju Paulina Bieżuńska ( Ostrołęka ). Po ciężkich, wielogodzinnych bojach grupowych nadszedł czas na ćwierćfinały a w nich zmierzyły się : Natalia Mazuch ( 1A ) vs Beata Walusiak ( 2C ), broniąca honoru gospodarzy Edyta Grabowska ( 1C ) vs Agata Dębek ( 2A ), Emilia Pecura ( 1B ) vs Katarzyna Naumnik Jashik ( 2D ), Ania Wargocka ( 1D ) vs Monika Błazko (2B).


Natalia swój mecz, podobnie jak i swoją grupę, wygrała w bardzo przekonującym stylu pokonując Beatę 6:1, w meczu Edyty Grabowskiej z Agatą Dębek, późniejszą finalistką turnieju, która awansowała z grupy rzutem na taśmę, zawdzięczając to po części wynikom grupowych koleżanek, zobaczyliśmy dużo bardziej zacięte spotkanie. Agata w pełni wykorzystała swoją szansę i po ciekawym meczu pokonała Edytę 6:3.


W kolejnym meczu Emilia Pecura pokonała po bardzo dobrym spotkaniu Kasię 6:1, mecz był o wiele bardziej zacięty niż wskazywałby na to wynik. Ostatni ćwierćfinał bez wątpienia dostarczył najwięcej emocji i był jednym z najlepszych spotkań w tym turnieju. Monika mimo świetnej postawy musiała uznać wyższość późniejszej triumfatorki imprezy Ani Wargockiej 6:2.


Po zakończeniu spotkań ćwierćfinałowych rozlosowane zostały pary półfinałowe, w nich los skrzyżował Natalię Mazuch z Agatą Dębek, która wzięła udany rewanż za porażkę z fazie grupowej, i po bardzo zaciętym spotkaniu wygrała 7:6 awansując tym samym do wielkiego finału.


W drugim z półfinałów zmierzyły się klubowa koleżanka Agaty, Emilia Pecura, z faworytką turnieju Anią Wargocką. Ania odniosła kolejne bardzo przekonywujące zwycięstwo 6:1.


Po całodniowej rywalizacji w końcu przyszedł czas na wielki finał, a w nim bezapelacyjne zwycięstwo odniosła Ania Wargocka, która wszystkie swoje najlepsze zagrania zostawiła na sam koniec, demolując wymęczoną trudami turnieju rywalkę 6:0.


Wszystkim Paniom bardzo dziękujemy za udział, rywalizację i wspólnie spędzony czas, oraz mamy nadzieję, że kolejnym razem zobaczymy się w jeszcze liczniejszym gronie.
Brawo dziewczyny. Do zobaczenia.


Równolegle z turniejem Pań prowadzona była rywalizacja w turnieju OPEN kat. 50+. Ten turniej miał dwóch głównych aktorów, ale po kolei… Do rozgrywek zgłosiło się 6 śmiałków, którzy podobnie jak Panie rywalizowali na początek w rozgrywkach grupowych.


Do fazy półfinałowej awansowali Paweł Murach, Waldemar Dziurda, Jędrzej Nowak oraz Roman Szkopek. Niestety trudy rozgrywek grupowych sprawił, iż obydwa mecze półfinałowe poddane zostały kreczami, i tak kolejno Roman Szkopek oddał krecz Pawłowi Murachowi, natomiast Waldema Dziurda awansował po kreczu Jędrzeja Nowaka.


Paweł i Waldek, dzięki zaoszczędzonym siłom w pełni wynagrodzili zgromadzonym kibicom brak meczów półfinałowych, rozgrywając znakomite spotkanie. Obydwaj Panowie pokazali, że lata doświadczenia i treningu nie poszły w las. W meczu trzymającym w napięciu od pierwszej do ostatniej piłki, który pełny był pięknych zagrań z obu stron, wygrał Paweł 4:6 6:3 11:9, dokładają tym samym kolejne trofeum do swojej kolekcji.


Dziękujemy wszystkim uczestnikom, oraz kibicom za wspólny czas.
Do zobaczenia na korcie.


Dodaj komentarz